Trójkąt bermudzki

bm1367

Oto mała wzmianka o z polskiej edycji wikipedii :

Trójkąt Bermudzki - zwyczajowa nazwa obszaru Atlantyku, którego wierzchołkami są wyspy Bermudy, Puerto Rico i południowy kraniec Florydy.

Obszar ten jest przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawany za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. Uważają oni, iż na tym obszarze mają miejsce zjawiska łamiące prawa fizyki, wykrywana jest obecność "obcych" - co ma wyjaśniać niewytłumaczalne zdarzenia. Jak dotąd nie znalazło to potwierdzenia w rzeczywistości.

Co wy myślicie o trójkąciku. Mi wydaje się że możliwe są różne wyjaśnienia. Pierwszym z nich może być wyjaśnienie fizyczne że na terenie trójkąta mogą przebiegać różne bieguny magnetyczne wraz z innymi. To przecięcie może powodować wariację np. kompasów. Następnym wyjaśnieniem może być iż miejsce jest przeklęte , niewiem przez kogo może przez Posejdona, boga wojny o ile któś w niego wierzy. Następną tezą ale to już moją jest żę tam gdzie jest trójkąt bermudzki mogłą zatonąć Atlandyda kolejna niewyjaśniona zagadka do naszych czasów. I mieszkańcy jej (byli w dużej ilości magami) może stworzyli /wyczarowali pole ochronne by nikt tam nie nurkował i nie odkrył ich pdowodnego świata. Może tajmnice to dla niektórych są bajki. Ale czy w tak zracjonalizowanym świecie nie chcemy wierzyć w bajki i powrócić

Yenna

Ja (jako studentka m.in. fizyki) opowiadam się za naukowym poszukiwaniem odpowiedzi. Trójkąt mnie interesuje i trochę przeraża.

bm1367

Ale w sumie ciekawie by było tam popłynąć i zobaczyć nasz mały racjonalisto Razz

XD

Christel

Ja oczywiście wierze w bajki (zależy kakie Razz

) I myślę, że to ostatnie wyjaśnienie jest dośc logiczne (jak dla mnie)

Yenna

Wolę póki co nauczyć się jak najwięcej, żeby nie mieć głowy pełnej pustych, mądrych, ale niezrozumiałych dla mnie pojęć. Poza tym - lepiej obserwować z boku a nie od środka. No i nawet jakby się tam dostało (tzn. w okolice trójkąta) to przeciez nic się nie musi stać, bo w tamtych okolicach normą są choćby same loty samolotów pasażerskich.

Christel

Dziwny jest ten świat *wzdycha*